Utrata zęba wiąże się najczęściej ze spadkiem poczucia atrakcyjności, zwłaszcza wtedy, gdy dotyczy ona zęba przedniego. Dodatkowo, sytuacja taka nie jest bezpieczna dla całego zgryzu, zanika warstwa kostna szczęki i żuchwy, a rysy twarzy mogą się zdeformować. Powstałą lukę należy więc uzupełnić, jednak czy istnieje metoda, która nie będzie naruszać sąsiadujących zębów? Tak!
Implanty – co to?
Implant zębowy mocowany jest bezpośrednio w kości szczęki po 2-3 miesiącach od usunięcia zęba i zabezpieczany specjalną śrubą. Jego zadaniem jest przejęcie funkcji korzenia zęba. Zabieg jest stosunkowo krótki i przeprowadzany w znieczuleniu miejscowym. Po 3-6 miesiącach następuje wymiana śruby zabezpieczającej na gojącą. Po wygojeniu miejsca można przejść do etapu mocowania korony zębowej.
Odbudowa zęba
Na wszczepionym implancie wykonywana jest odbudowa protetyczna. Może być nią pojedyncza porcelanowa korona lub mostek, a nawet pełna proteza. Niezaprzeczalną zaletą jest fakt, że przy odbudowie nie musimy naruszać czy niszczyć sąsiednich zębów tak, jak miało to miejsce w przypadku tradycyjnych mostków. Odbudowany ząb wydaje się wyglądać bardzo naturalnie oraz spełnia swoje funkcje zupełnie jak normalny stały ząb. W przypadku całej protezy wymaga się, by umocowaniem była większa ilość implantów.
Czy istnieją przeciwwskazania?
Tak, i to nawet sporo. Na założenie implantów pod żadnym pozorem nie powinni decydować się kobieta w ciąży, cukrzyk z niestabilnym poziomem cukru we krwi, pacjent z nowotworem i osoba z nieukończonym procesem wzrostu szyjki zębowej. Należy również poinformować lekarza o wszystkich przyjmowanych lekach.
Jak powinna wyglądać pielęgnacja?
Dokładnie tak samo, jak naturalnych zębów. Przede wszystkim należy szczotkować zęby co najmniej dwukrotnie w ciągu dnia (rano i wieczorem). Warto oczyszczać przestrzenie międzyzębowe nićmi dentystycznymi. Polecane jest również używanie płynów do płukania jamy ustnej zawierających chlorheksedynę. Co najmniej co półtora roku należy poddawać się kontroli dentystycznej.